17 grudnia obchodzony jest Dzień bez przekleństw i ma na celu zwrócenie uwagi na czystość, piękno i bogactwo polskiej mowy, która nie potrzebuje wulgaryzmów, aby trafnie wyrażać emocje. Tego dnia warto zastanowić się, po co ludzie przeklinają i z czego to wynika, czy są w stanie funkcjonować bez przeklinania, czy mogą zapanować nad chęcią ich użycia i czy da się stosować ich grzeczniejsze zamienniki. Taka świadomość językowa może znacznie podnieść nasze kompetencje komunikacyjne, zadbać o czystość języka ojczystego, poszukać wyrazów alternatywnych dla przekleństw. Według znawców etykiety i filologów używanie przekleństw świadczy o niskim poziomie kultury i obyczajów, są także aktem agresji skierowanej wobec rozmówców. Wiele osób przekracza granicę między przyzwoitością a chamstwem. Wulgaryzmy są oznaką braku kultury i dobrego wychowania.

W naszej szkole odbyły się pogadanki w klasach na ten temat z wychowawcami i polonistami. Uczniowie kl. 7b przygotowali plakaty, które można obejrzeć na wystawie przy s. 104. 


Warto pamiętać o tym, żeby nie przeklinać  nie tylko 17 grudnia. Zwracajmy uwagę na nasz język i sposób mówienia do innych.

Nauczyciele bibliotekarze